ŚwiatSzansa na "aksamitną rewolucję"?

Szansa na "aksamitną rewolucję"?

Obserwatorzy wydarzeń na Ukrainie sądzą,
że mimo panującej niepewności propozycja rozmów stwarza obu
stronom szanse na wyjście ze ślepej uliczki, która coraz bardziej
grozi wybuchem przemocy - pisze z Kijowa czeska agencja
prasowa CTK.

Szansa na "aksamitną rewolucję"?
Źródło zdjęć: © AFP

24.11.2004 | aktual.: 24.11.2004 10:55

Z propozycją rozmów wystąpił we wtorek kończący kadencję prezydent Leonid Kuczma. W imieniu opozycji przystała na nią była wicepremier Julia Tymoszenko.

Agencja CTK zaznacza, że we wtorkowych protestach w stolicy Ukrainy uczestniczyło, według niektórych szacunków, do 300 tys. ludzi. O demonstracjach zaczynają w większym stopniu informować oficjalne ukraińskie media; według niektórych obserwatorów bieg wydarzeń coraz bardziej przypomina listopad 1989 roku w Czechosłowacji - pisze CTK, nawiązując do tzw. aksamitnej rewolucji, czyli bezkrwawego przekazania władzy.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)