PolskaSyn "Dziada" - postrzelony

Syn "Dziada" - postrzelony

13.03.2001 05:48, aktualizacja: 22.06.2002 14:29


25-letni Paweł N., pseudonim "Mrówa" syn rzekomego szefa gangu wołomińskiego Henryka N., pseudonim "Dziad" został w poniedziałek postrzelony niedaleko swojego domu w podwarszawskich Ząbkach. Mężczyzna sam dotarł do domu. Rodzina powiadomiła pogotowie, które zabrało go do szpitala - powiedział Tadeusz Kaczmarek, rzecznik komendanta wojewódzkiego policji w Radomiu.

Obraz
© Henryk N. przed białostockim sądem

W styczniu białostocki sąd skazał domniemanego szefa gangu wołomińskiego Henryka N., "Dziada" na 7 lat więzienia i 40 tys. zł grzywny. Sąd wymierzył mu taką karę za zlecenie napadu rabunkowego i podżeganie do zabójstwa, ale nie za współkierowanie zorganizowaną i zbrojną grupą przestępczą, czego także domagał się prokurator.

Chodziło o napad na znajomych "Dziada", państwa R. z Warszawy oraz zlecenie (nie zrealizowane) zabójstwa Leszka D., pseudonim "Wańka", jednego z szefów mafii pruszkowskiej. Miała to być zemsta za śmierć brata "Dziada" Wiesława, jednego z bossów stołecznego podziemia, zastrzelonego prawie trzy lata temu w Warszawie. Zleceniobiorcą był późniejszy świadek koronny w tej sprawie. Miał za zabójstwo "Wańki" dostać 10 tys. dolarów. Wcześniej Leszek D. został jednak zatrzymany przez policję. (mag)

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także