Święty Mikołaj na Białorusi
Święty Mikołaj na Białorusi dotarł już do polskich dzieci w Wołkowysku oraz Grodnie. W tym roku ze względu na skromniejsze możliwości, polskie dzieci otrzymają mniej paczek niż w roku ubiegłym, ale i tak święty Mikołaj dotrze do około 10 tysięcy maluchów.
Na Grodzieńszczyźnie do polskich i białoruskich dzieci, które uczą się języka polskiego trafi kilka tysięcy paczek.
Z Mińska św. Mikołaj musi rozwieść ponad tonę słodyczy dla polskich dzieci mieszkających w centrum, na północy i wschodzie kraju. W konsulacie w Brześciu również przygotowano paczki w ramach akcji "Dar serca Polaków dla Polaków na Białorusi".
Święty Mikołaj, nazywany tu często Dziadkiem Mrozem, przychodzi najczęściej do dzieci: w szkołach, świetlicach, siedzibach polskich organizacji oraz do szkółek niedzielnych istniejących przy kościołach.
Tymczasem w piatek podczas świątecznego spotkania w polskiej szkole w Grodnie dziennikarz sportowy Polskiego Radia Lesław Skinder na wniosek dzieci został odznaczony orderem uśmiechu. W wyniku zainicjowanej przez redaktora Skindera akcji na antenie I programu P.R. szkołę w Grodnie wyposażono w nowoczesny sprzęt na sumę 300 tys. dolarów. (ej)