Trwa ładowanie...
d41lwyk
papież
02-04-2006 20:40

"Święci nie umierają"

Mszę świętą w intencji rychłej beatyfikacji
Jana Pawła II odprawił na wadowickim rynku biskup
Józef Guzdek z Krakowa. Uczestniczyło w niej około 10 tysięcy
wiernych. Wielu trzymało w rękach świece. Biskup zwracając się do
zgromadzonych mówił, że papież nadal żyje i nas wychowuje, gdyż
święci nie umierają, lecz żyją i nieustannie oddziałują.

d41lwyk
d41lwyk

Ten, o którym mówiono "santo subito!", domagając się natychmiastowego wyniesienia na ołtarze, żyje i działa, wychowuje dalej, tak jak kiedyś za ziemskiego życia - powdkreślił biskup.

Zwrócił uwagę, że pontyfikat Jana Pawła II, którego określił "Dorodnym Ziarnem rodem z Wadowic", przyniósł Kościołowi nadzieję. Ojciec Święty przywrócił Kościołowi nadzieję. Gdy w październiku 1978 roku wstępował na tron Piotrowy atmosfera w Kościele przeniknięta była poczuciem porażki i pesymizmu. Na Zachodzie opustoszały kościoły, a na Wschodzie, gdzie panował komunizm, wyrastały kolejne pokolenia nie znające Boga. Kościół cofał się i tracił kontakt ze społeczeństwem - mówił.

Biskup Guzdek życzył też wiernym, by się chwycili za ręce i przylgnęli do Wielkiego Przewodnika, który doszedł już do domu Ojca. A skoro on tam doszedł, to ufam, że i nas tam doprowadzi - dodał.

Proboszcz parafii Ofiarowania NMP ksiądz Jakub Gil na wstępie mszy świętej powiedział, że niedzielny wieczór jest wieczorem dziękczynienia dla Jana Pawła II. Odbieramy dwa znaki jego błogosławieństwa - mówił. Pierwszym, jak dodał, żywym znakiem łączności z Ojcem Świętym jest metropolita krakowski Stanisław Dziwisz. Drugi znak - podkreślił - to dom rodzinny Jana Pawła II, który w ostatnich dniach przeszedł na własność archidiecezji. Na tej mszy świętej uwielbiamy Boga za jego przedziwne zrządzenia, które tu odczytujemy - powiedział.

d41lwyk
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d41lwyk
Więcej tematów