Sukces akcji "Zerwijmy łańcuchy"
40 osób przypięło się do psiej budy w Zakopanem w ramach gólnopolskiej akcji "Zerwijmy łańcuchy". Akcję zorganizował miesięcznik "Mój Pies" w przededniu Dnia Zwierząt.
30.09.2007 | aktual.: 01.10.2007 02:49
Musimy zwrócić uwagę ludzi nie tylko na los psów uwiązanych przy budzie, ale i też na niebezpieczeństwo jakie grozi ludziom w zetknięciu z takim zwierzakiem. Badania amerykańskich naukowców wskazują na to, że łańcuch i brak kontaktu z człowiekiem powodują u psa agresję i stąd coraz częstsze doniesienia o nawet śmiertelnych pogryzieniach - powiedział Tomasz Jastrzębowski z miesięcznika "Mój Pies".
Każdy przechodzień na znak protestu mógł przykuć się do budy, prócz nas zrobiło to 40 osób spacerujących po Krupówkach - powiedziała Anna Fukś z Tatrzańskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.
Fukś dodał, że zebrano także około 600 podpisów na petycji do burmistrza Zakopanego w sprawie usunięcia osób, które zarabiają pieniądze prezentując na ulicach miasta przetrzymywane w skandalicznych warunkach zwierzęta.
Jastrzębowski dodał, że podobne happeningi odbyły się także w Warszawie, Poznaniu, Krakowie, Białymstoku, Katowicach, Łodzi, Szczecinie, Wrocławiu, Toruniu i Koninie.