Studencka "plantacja" marihuany
Pięcioro studentów uprawiających w wynajmowanym mieszkaniu marihuanę zatrzymali koszalińscy policjanci - poinformował Mariusz Łyszyk z Komendy Miejskiej w Koszalinie. 27-letni Roberta T.
27-letni Robert T., 22-letni Łukasz D., 28-letni Jacek O., 22-letnia Sylwia Ł. i 21-letnia Andżelika L. zostali zatrzymani we wtorek wieczorem.
Prowadzona przez nich w trzypokojowym mieszkaniu plantacja była bardzo profesjonalnie przygotowana. Rosnącym w donicach krzakom marihuany stworzono specjalny mikroklimat. Plantacja była oddzielona od części mieszkalnej plastikowym parawanem. Nad donicami wisiała ultrafioletowa lampa, obok donic stały nawilżacze powietrza, klimatyzatory oraz termometry mierzące temperaturę przy rosnącej marihuanie. Studenci dbali o to, by temperatura na plantacji nie przekroczyła 20 stopni Celsjusza. Ziemia w donicach była specjalnie nawożona - powiedział Łyszyk.
Łyszyk dodał, że w mieszkaniu, oprócz donic z marihuaną znaleziono też pięć gram amfetaminy oraz osiem tys. zł w gotówce, co uzasadnia podejrzenie, że zatrzymane osoby handlowały narkotykami.
Zatrzymanym studentom za posiadanie znacznych ilości marihuany grozi do pięciu lat więzienia. Za nielegalną uprawę narkotyku mogą dostać do dwóch lat więzienia.
Według Łyszyka, zatrzymani studenci nie mieli dotąd zatargów z prawem. Osoba, od której studenci wynajmowali mieszkanie, nic nie wiedziała od uprawie marihuany - dodał.