Strzelaniny w Południowej Osetii
W ciągu ostatnich 24 godzin doszło do
serii incydentów zbrojnych w Południowej Osetii -
separatystycznym, popieranym przez Rosję, rejonie Gruzji.
Podczas tych incydentów - według władz centralnych w Tbilisi - ostrzelanych zostało kilka wiosek gruzińskich. Co najmniej 4 osoby zostały ranne. Strona południowoosetyjska miała użyć m. in. granatników przeciwpancernych.
Prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili ostrzegł, że nasilające się incydenty zbrojne mogą doprowadzić do konfliktu z Rosją.
Jeżeli w Południowej Osetii dojdzie do konfliktu, nie będzie to wewnętrzny konflikt gruziński, ale konflikt między Gruzją i Rosją- powiedział Saakaszwili.
Ok. 80% mieszkańców Południowej Osetii posiada rosyjskie obywatelstwo. Prozachodni prezydent Saakaszwili, po objęciu władzy w styczniu br., zapowiedział odzyskanie pełnej kontroli nad tym - w praktyce niezależnym od 1992 r. rejonem.
Doprowadziło to do znacznego wzrostu napięcia w stosunkach z Moskwą, która zapowiedziała, że nie dopuści do interwencji gruzińskiej w Południowej Osetii. Napięcie jeszcze się wzmogło w maju br. kiedy to rząd w Tbilisi na krótko wysłał do Południowej Osetii oddziały wojskowe.