W Knoxville w amerykańskim stanie Tennessee doszło do strzelaniny w szkolnej stołówce. Jeden z uczniów, piętnastolatek, postrzelił swojego o rok starszego kolegę Ryana McDonalda. Ranny chłopak trafił do szpitala gdzie mimo wysiłków lekarzy zmarł. Policja zatrzymała napastnika, motywy jego zachowania nie są znane. Wiadomo jednak, że strzelanina była przez niego planowana.