Strach zabija tak jak rak
Kampanie reklamowe, które wzbudzają lęk
przed chorobą, czasami przynoszą efekt odwrotny do zamierzonego.
Pacjenci nie zgłaszają się na badania kontrolne, bo boją się
diagnozy - wyjaśnia "Życie Warszawy".
NFZ nie chce już straszyć kobiet możliwością wykrycia u nich nowotworu. To zwrot o 180 stopni. Do udziału w badaniach cytologicznych i mammografii mają zachęcać kolorowe, przyjazne zaproszenia, a nawet konkursy. Fundusz chce włączyć w kampanie także proboszczów.
Poprzednie kampanie okazały się nie do końca trafione. Pod koniec lat 90. polscy onkolodzy alarmowali: co dziesięć lat z mapy Polski za sprawą raka piersi znika pięćdziesięciotysięczne miasto kobiet. Potem podobny ton przyjęły hasła NFZ. Okazało się jednak, że takie komunikaty wywołują lęk. Wiele kobiet boi się iść na kontrolne badania, a jeszcze bardziej obawia się wykrycia u nich choroby - pisze gazeta.
Teraz nad nową, atrakcyjną formą kampanii pracują graficy. Kolory będą żywe, wesołe, optymistyczne. W nową kampanię chce się też włączyć Kościół. To bardzo ważne, bo największy problem jest z zachęceniem do badań kobiet z małych miasteczek i wsi, zwłaszcza starszych, a parafie są wszędzie. Jest duża szansa, że nasze plakaty zawisną w każdej parafii, a księża z ambony odczytają list od Episkopatu - mówi Grzegorz Furgał z NFZ.
Równocześnie do badań zachęcają lekarze i organizacje pozarządowe. W dniach 21-27 stycznia po raz kolejny obchodzić będziemy Tydzień Walki z Rakiem Szyjki Macicy. Tegoroczne hasło to "Zadbaj o życie! Swoje i swoich bliskich". (PAP)