"Stop kaczykracji"
Młodzi Demokraci (młodzieżówka Platformy
Obywatelskiej) pikietowali przed Sądem Rejonowym w
Warszawie, w którym kończy się proces w sprawie Marii Machery,
walczącej o odszkodowanie od Szpitala Bielańskiego za zwolnienie
jej z pracy. W jej opinii, zwolnienie to było inspirowane przez
Lecha Kaczyńskiego.
"Nie dla kaczyzmu, tak dla Polski", "Stop kaczykracji", "Ukradli księżyc, ukradną Polskę" - skandowali Młodzi Demokraci przed sądem. To nasza spontaniczna inicjatywa - powiedział Łukasz Lorentowicz z młodzieżówki PO. Dodał, że nie była ona konsultowana z kandydatem PO na prezydenta Donaldem Tuskiem.
Jak mówili członkowie młodzieżówki, celem manifestacji jest pokazanie, że pamiętają o - ich zdaniem - karygodnym zachowaniu Kaczyńskiego, któremu kilka miesięcy temu pielęgniarka ze Szpitala Bielańskiego zwróciła uwagę, a ten zagroził jej wyrzuceniem z pracy. W środę ma zostać ogłoszony wyrok w sprawie Marii Machery.