Starcia w Libanie - zginęło 11 osób
Co najmniej jedenaście osób, w
tym siedmiu żołnierzy libańskich, zginęło w starciach, do których
doszło rano w obozie palestyńskich uchodźców na
północy Libanu.
20.05.2007 | aktual.: 22.05.2007 01:29
Wojsko libańskie starło się z bojownikami islamskiego ugrupowania, przypuszczalnie powiązanego z Al-Kaidą - informowały libańskie służby bezpieczeństwa. Do potyczki doszło tuż przed świtem, w pobliżu obozu Nahr al-Barid, nieopodal portowego miasta Tripoli na północy Libanu.
Walki rozpoczęły się, gdy posterunek armii na przedpolu obozu został ostrzelany i następnie przejęty przez bojowników z organizacji Fatah al-Islam. Wcześniej policja przeszukała apartament w samym Tripoli, zajmowany przez kierownictwo Fatah al- Islam. Policja sądziła, że w mieszkaniu ukrywają się osoby podejrzane o udział w napadzie na bank w sąsiednim mieście, gdzie zrabowano ponad 125 tys. dol. Podczas rewizji doszło do zbrojnego starcia - walki przeniosły się na ulice Tripoli, a następnie do obozu uchodźców.
Obóz Nahr al-Barid, w którym mieszka ponad 40 tys. palestyńskich uchodźców, uważany jest za bastion Fatah al-Islam. Armia rozpoczęła oblężenie obozu, gdy rząd libański obarczył członków tej organizacji odpowiedzialnością za zamachy na przedmieściach Bejrutu w lutym bieżącego roku.
Działająca wśród palestyńskich uchodźców w Libanie Fatah al-Islam uważana jest za organizację prosyryjską, związaną z syryjskim wywiadem. Ma wywodzić się z ugrupowania Powstanie Zbrojne Fatah, które w latach 80. oddzieliło się od palestyńskiej organizacji al- Fatah i ma główną siedzibę w Damaszku.