Starcia religijne w Birmie
Okrutna zemsta za gwałt - zdjęcia
Do walk pomiędzy buddystami a muzułmanami
10 osób zabitych, dziesiątki rannych i setki spalonych domów - to tragiczny bilans starć religijnych między buddystami a muzułmanami w birmańskiej prowincji Rakhine. Krwawe zamieszki wybuchły po informacji o gwałcie na buddyjskiej dziewczynie. O jego popełnienie podejrzewa się trzech wyznawców islamu. Sytuacja w regionie jest napięta - władze zdecydowały się wprowadzić stan wyjątkowy.
Agencja AP ocenia, że eskalacja przemocy może podważyć kruche reformy wprowadzane w Birmie. Rządzący krajem generałowie "zdjęli mundury" i ustanowili w ubiegłym roku cywilny rząd. Prezydent i szef rządu Thein Sein rozpoczął dialog z demokratyczną opozycją, a kraje zachodnie obiecały zniesienie sankcji dla Birmy i pomoc dla tego kraju.
Czytaj również: Birma powinna iść za polskim przykładem?
(PAP, IAR, BBC, "The Guardian" / mp)