"Stara ekipa" MEN przeciw Łybackiej
Przeciwko decyzji Ministerstwa Edukacji Narodowej i Sportu o przesunięciu terminu wprowadzenia nowej matury oraz zapowiedzianej zmianie struktury szkół ponadgimnazjalnych protestuje byłe kierownictwo resortu edukacji.
_ Decyzje te nie mają charakteru korekty procesu reform, a są wyraźnie próbą cofania polskiej edukacji do stanu sprzed wprowadzenia reformy_ - napisali w liście otwartym do minister edukacji Krystyny Łybackiej byli ministrowie: Mirosław Handke i Edmund Wittbrodt. Pod udostępnionym we wtorek listem podpisali się także inni byli pracownicy ministerstwa.
_ Za szczególnie niekorzystne, godzące w zasadę demokratycznego państwa prawa i polską rację stanu uznajemy działania naruszające zasadę ciągłości państwa i próby tworzenia regulacji prawnych działających wstecz. Decyzjami tymi stworzono atmosferę wielkiego napięcia i bałaganu organizacyjnego w szkołach oraz podważono - co w tym przypadku jest szczególnie ważne - w oczach uczniów autorytet państwa. Nie ma rządu premiera Buzka czy premiera Millera; jest rząd Rzeczpospolitej działający dla dobra wspólnego_ - napisano w liście.
Sygnatariusze listu zadają Łybackiej 11 pytań dotyczących - ich zdaniem - spraw najważniejszych, m.in. dlaczego marnotrawi się dziesiątki milionów złotych wydanych na trwające od 1994 roku przygotowania Nowej Matury; dlaczego w swoich wypowiedziach kierownictwo MENiS dokonuje bulwersującego podziału uczniów na "dobrych", zdających "starą maturę" i "złych" - wybierających nową formułę egzaminu maturalnego; dlaczego odbiera się uczniom możliwość zdawania Nowej Matury w latach 2003 i 2004; dlaczego arbitralnie podjęte zostały decyzje, że matematyka nie będzie obowiązkowo zdawana na egzaminie dojrzałości. (reb)