Sprzedawali uzdatniany skażony alkohol
Trzech mężczyzn, podejrzanych o wprowadzenie
na rynek dużej ilości skażonego alkoholu zatrzymała śląska policja
- poinformował w czwartek jej zespół prasowy. Zatrzymani to
mieszkańcy Rudy Śląskiej, Tychów i Bytomia (Śląskie) w wieku od 27
do 35 lat.
25.01.2007 | aktual.: 25.01.2007 10:50
W śledztwie prowadzonym pod nadzorem katowickiej Prokuratury Okręgowej policjanci ustalili, że podejrzani od końca 2001 do połowy 2002 roku przerobili 112 tys.álitrów spirytusu skażonego formaliną i innymi środkami chemicznymi.
Alkohol odkażali za pomocą kwasu w prymitywnych warunkach. Przestępczy proceder ułatwiała im prowadzona legalnie działalność gospodarcza - zajmowali się produkcją płynu do spryskiwaczy. Dzięki temu mogli legalnie kupować skażony spirytus. Po przerobieniu spirytus trafiał m.in. na śląskie targowiska, bardzo często rozrobiony już jako wódka.
O dalszym losie zatrzymanych zadecyduje teraz prokurator. Za działalność w zorganizowanej grupie przestępczej i sprowadzenie niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia przez wprowadzenie do obrotu szkodliwych substancji może im grozić do 8 lat więzienia. Prowadzący sprawę policjanci planują dalsze zatrzymania.
To kolejna rozpracowana w ostatnim czasie przez śląską policję duża sprawa wprowadzania na rynek skażonego alkoholu. W listopadzie rozbito szajkę, która miała w ciągu dwóch lat zarobić ponad milion złotych, wprowadzając na rynek kilkadziesiąt tysięcy litrów niebezpiecznej substancji.
W sumie zatrzymano wówczas 17 osób, trudniących się nielegalnym procederem. Zatrzymani kupowali od legalnych producentów skażony, np. formaliną, spirytus i po jego odkażeniu sprzedawali na targowiskach w Bytomiu, Katowicach i innych śląskich miastach.