Spokojny powrót z ferii
W niedzielę do godz. 19.00 policja nie
odnotowała poważniejszych wypadków w związku ze wzmożonym ruchem,
spowodowanym powrotem wielu osób z ferii zimowych. Funkcjonariusze
też częściej sprawdzają pojazdy.
(PAP/Grzegorz Momot) "Po południu Komenda Główna Policji nie odnotowała żadnych poważniejszych wypadków, które spowodowałyby utrudnienia w ruchu" - powiedział Klaudiusz Kryczka z biura prasowego KGP. "W związku z tym, że wiele osób wraca z ferii są miejsca, gdzie ruch jest wzmożony i mogą występować utrudnienia. Jednak policji na drogach jest znacznie więcej niż zwykle, więc ewentualne utrudnienia są szybko rozładowywane" - dodał.
Kryczka poinformował, że policja częściej kontroluje samochody, sprawdza ich stan techniczny, stan kierowców oraz to, czy podróżujące samochodem dzieci są odpowiednio zabezpieczone, czyli siedzą w specjalnych fotelikach.
"Jest bezpiecznie, co oczywiście nie zwalnia kierowców z tego, żeby zachować wzmożoną ostrożność" - podkreślił Kryczka. Dodał, że jedyne niebezpieczeństwo, jakie może się pojawić, to spadająca temperatura. "Co prawda w tej chwili wszystkie drogi są czarne, ale i mokre, więc obawiamy się, że ta zamarzająca woda może utrudnić jazdę" - powiedział.
Jak poinformowała Ewa Stankiewicz z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad ślisko jest już na niektórych drogach województw: warmińsko-mazurskiego, podlaskiego, mazowieckiego, świętokrzyskiego, małopolskiego, lubelskiego i podkarpackiego.
Szczególną ostrożność kierowcy powinni też zachować na mostach, wiaduktach, terenach leśnych i w rejonach zbiorników wodnych. Tam również może występować śliskość. (jask)
(RadioZet)