Śpiochy żyją krócej
Ludzie, którzy śpią tylko 6 - 7 godzin w nocy, mają większe szanse na dłuższe życie niż śpiochy - twierdzą psychiatrzy z Uniwersytetu w Kaliforni.
Naukowcy w latach 80. przebadali ponad milion osób w wieku od 30 do 102 lat. U grupy osób, które spały w nocy ponad 8 godzin, stwierdzono o 12% większą umieralność niż wśród osób, które spały zaledwie 7 godzin. Rezultaty badań zostały opublikowane po latach analiz.
Badania wykazały ścisły związek pomiędzy zwiększoną umieralnością i długim spaniem. Naukowcy nie potrafią jednak wytłumaczyć dlaczego tak się dzieje.
Nie wiemy czy długie spanie prowadzi do śmierci. Potrzebne są dodatkowe badania, żeby stwierdzić czy wczesne przebudzenia polepszają nasze zdrowie - powiedział kierujący badaniami Daniel Kripke z Uniwersytetu w Kalifornii. (mp)