Nie warto robić kroku wstecz - przekonywał były marszałek Sejmu, gość "Śniadania w Trójce". Jego zdaniem zmiana proponowana przez Platformę zwiększy autonomiczność służb specjalnych, a to - jak przekonuje - źle wpłynie na ich funkcjonowanie. Podobnego zdania jest Aleksander Szczygło z PiS, według którego może się okazać, że służby działające wewnątrz struktur wojskowych realnie nie podlegałyby żadnej kontroli.
Zdaniem Marka Borowskiego, największy wpływ na niepoprawne działanie służb specjalnych mają partyjne, a niekiedy personalne interesy poszczególnych grup rządzących. Poseł LiD obawia się, że wszystkie decyzje dotyczące zmian w specsłużbach kierowane są właśnie tymi interesami. Tymczasem, jak przekonywał, potrzebna jest poważna dyskusja na temat kontroli i funkcjonowania służb specjalnych. Borowski przypomniał sytuację, gdy w połowie lat 90. podejrzewano ówczesnego premiera Józefa Oleksego o bliskie relacje z agentem rosyjskim Aleksandrem Ałganowem. Trzeba zrobić wszystko by takie sytuacje już się nigdy nie powtórzyły - dodał.
Jarosław Gowin z PO jest zdania, iż obecnie nie ma zagrożenia, że służby mogą funkcjonować nieprawidłowo. Dlatego - jak tłumaczył - ważniejsze od mnożenia elementów kontroli jest usprawnienie ich działalności. Poseł zgodził się także z Markiem Borowskim co do tego, że poprawne funkcjonowanie służb jest kwestią dojrzałości politycznej ich kierownictwa.