Speckomisja bada sprawę zeznań "Masy"
Sejmowa komisja ds. służb specjalnych bada, czy mogło dojść do prowokacji w sprawie publikacji
"Życia Warszawy" o tym, że "skruszony" gangster Jarosław S. "Masa"
obciążał posła Platformy Obywatelskiej Pawła Piskorskiego
związkami z mafią.
Speckomisja, bez udziału dziennikarzy, rozmawia z wiceszefem Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego Zbigniewem Goszczyńskim. Gośćmi komisji mają też być tego dnia szef Wojskowych Służb Informacyjnych gen. Marek Dukaczewski i szef Agencji Wywiadu Zbigniew Siemiątkowski.
W zeszłym tygodniu w Sejmie Leszek Miller, powołując się na "ŻW", powiedział, że politycy mówią jedynie o aferach, z którymi związani byli politycy SLD, a zapominają np. o publikacjach, w których mówi się o powiązaniach mafii np. z posłami PO. Po tym szef klubu PO Jan Rokita zażądał odtajnienia zeznań "Masy". Minister sprawiedliwości Grzegorz Kurczuk wyjaśnił, że "Masa" w zeznaniach nigdy nie pomówił Piskorskiego o związki z grupą pruszkowską. Na tej podstawie premier przeprosił klub PO i Piskorskiego. Politycy PO wyrazili obawy, że mogło dojść do prowokacji - podsunięcia gazecie celowo spreparowanej informacji, której ofiarą padł być może także premier.(iza)