Solorz: zaniżona wartość Polsatu
350 mln dolarów, jako cena Polsatu, to o
wiele za mało, ale mogła to być wartość 49% udziałów w
Polsacie, które mogłyby zostać sprzedane Agorze - powiedział w
piątek przed komisją śledczą właściciel Polsatu, Zygmunt Solorz.
Jan Rokita (PO) pytał szefa Polsatu, czy nie zdziwiło go, że "publicznie oszacowano wartość Polsatu na 350 mln". Taką kwotę wymienił Lew Rywin w rozmowie nagranej przez Adama Michnika.
"To nierealna cena" - powiedział Solorz. Dodał, że "jest to wartość znacznie zaniżona". Podkreślił, że cena nie spadłaby do takiego poziomu nawet wtedy, gdyby kupujący brał na siebie ryzyko przeprowadzenia rekoncesjonowania stacji i ryzyko zablokowania przepisów antykoncentracyjnych w ustawie o rtv.
"Może to była cena transakcji, o której my rozmawialiśmy, bo jeżeli do 49% Agora mogłaby kupić, to rozumiem, że na ten temat były rozmowy. Mam nadzieję, że pomogłem panu" - zwrócił się Solorz do Rokity. "Bardzo" - odpowiedział poseł.
"Z tego punktu widzenia patrząc, ta cena sformułowana 22 lipca przez Lwa Rywina jako cena 49% udziałów zgodnie z ustawą, mogła być ceną realistyczną?" - upewnił się Rokita. "Jako tak zwana wstępna" - odpowiedział szef Polsatu.
Solorz powiedział także, że Polsat zamierza poprosić KRRiT, by szybko rozpatrzyła złożony przez telewizję wniosek o rekoncesję. Koncesja Polsatu kończy się w 2004 r.