Solidarność trzech polityków
Łatwo jest rzucać słowa na wiat tak jak
czyni to premier Kazimierz Marcinkiewicz, który w sobotę
dwukrotnie obiecał Polakom, że nowa koalicja będzie realizowała
program "solidarnego państwa" - pisze w "Trybunie" jej redaktor
naczelny Wiesław S. Dębski.
08.05.2006 | aktual.: 08.05.2006 06:54
Jak pisze naczelny "Trybuny", premier Marcinkiewicz tak jakby zapomniał, że obietnica ta była w ciągu ostatnich miesięcy składana prawie każdego dnia. Jednak konkretne decyzje podejmowane dotychczas przez jego rząd pokazują, że o żadnej solidarności nie może być mowy, szczególnie o solidarności z tymi, którzy nie mają mieszkań, pracy i perspektyw na lepsze życie. Być może więc premier myślał o "solidarności trzech polityków" (to cytat z Tuska), czyli Kaczyńskiego, Giertycha i Leppera - uważa Dębski.