Sobowtór Kim Dzong Una
Australijczyk urodzony w Hongkongu jak brat bliźniak północnokoreańskiego dyktatora?
Zobaczyli go i nie mogli uwierzyć, te zdjęcia obiegły świat
Naprawdę nazywa się Howard, ale przedstawia się jako Kim Dzong Um. Podobieństwo do imienia i nazwiska dyktatora Korei Północnej jest jak najbardziej zamierzone, bo sam mężczyzna twierdzi, że jest pierwszym profesjonalnym sobowtórem Kim Dzong Una na świecie.
Chociaż z bycia sobowtórem zaczął czerpać profity, m.in. wystąpił w reklamie sieci fast foodów, to wydaje się, że Howard nie szuka na siłę rozgłosu. Nie podaje swojego nazwiska, bo chce, by jego skrywana kariera muzyczna rozwijała się niezależnie od ekscentrycznego hobby.
Jak zostać Kim Dzong Unem? - Najważniejsze, by zawsze wyglądać na nieszczęśliwego i nieusatysfakcjonowanego. To jego opatentowany wygląd - mówił sam Howard w wywiadzie dla internetowego kanału Barcroft TV.
Sobowtór Kima jest Australijczykiem, ale urodził się w Hongkongu i to właśnie tam obfotografowano go z każdej strony. Przedstawiamy efekty, ocenę podobieństwa zostawiając czytelnikom.
(sol / AP, Barcroft TV, WP.PL)
Kim Dzong Um - sobowtór Kim Dzong Una
"Najbardziej podobna rzecz do Ukochanego Lidera, jaką możesz dostać bez wyjeżdżania do Północnej Korei"- zachwala nietypową usługę Howard na swoim fanpage'u w serwisie Facebook. Chociaż liczba polubień nie jest wyjątkowo imponująca, to wnioskując po ilości wpisów linkujących do mediów z całego świata, można śmiało stwierdzić, że sobowtór został zauważony w każdym zakątku Ziemi.
Kim Dzong Um - sobowtór Kim Dzong Una
Ekskluzywne gadżety, drogie ubrania, alkohole z najwyższej półki - od lat mówi się, że "dwór" Korei Północnej słynie z przepychu, a świadkowie, byli współpracownicy czy osobiści kucharze, ścigali się w niesamowitych doniesieniach na ten temat. Być może Howard chciał pokazać, że to wszystko prawda i dlatego wyciągnął swojego smartfona przed sklepem luksusowej marki Luis Vuitton.
Kim Dzong Um - sobowtór Kim Dzong Una
- Fajnie jest odgrywać Kim Dzong Una, bo ludzie totalnie wariują, nie mogą uwierzyć, że dyktator znalazł się w tej części świata - mówił Howard w Barcroft TV, tłumacząc dlaczego to robi.
Kim Dzong Um - sobowtór Kim Dzong Una
Czy 34-latek obawia się reakcji Pjongjangu? O tym nie mówił głośno, ale najprawdopodobniej również dlatego nie chce ujawnić w pełni swojej tożsamości. Trzeba jednak przyznać, że nie boi się żartować nawet z dyplomatów Korei Północnej, których odwiedził w konsulacie w Hongkongu, gdzie przedstawił się właśnie jako Kim Dzong Un.
Kim Dzong Um - sobowtór Kim Dzong Una
Bycie Kim Dzong Unem wymaga przygotowań - odpowiedni strój, fryzura i makijaż to podstawa drugiej tożsamości Howarda.
Kim Dzong Um - sobowtór Kim Dzong Una
Podobny? Można się dokładnie przekonać, porównując z kolejnym zdjęciem prawdziwego dyktatora z Korei Północnej.
Kim Dzong Um - sobowtór Kim Dzong Una
A oto prawdziwy Kim Dzong Un w wersji na smutno. Czy panowie są do siebie podobni? Jego sobowtór twierdzi, że bycie nieszczęśliwym to opatentowany wygląd dyktatora. Ale czy ma rację? Przecież to nikt inny, jak Kim Dzong Un jeździ rollercoasterami (zobacz), obściskuje się z byłą gwiazdą NBA Dennisem Rodmanem (zobacz), a propaganda państwowa wyjątkowo chętnie wykorzystuje jego "dobrotliwość" - zobacz, jak Kim Dzong Un bawi się z dziećmi w lekarza.
(sol / AP, Barcroft TV, WP.PL)