PolskaŚnieg na polskich drogach

Śnieg na polskich drogach

W wielu regionach kraju, szczególnie na południu i zachodzie, panują trudne warunki drogowe. Pada śnieg lub śnieg z deszczem. Policja apeluje o ostrożną i rozważną jazdę.

16.02.2006 | aktual.: 16.02.2006 09:16

W województwie świętokrzyskim panują trudne warunki na drogach. Jazdę miejscami utrudnia intensywnie padający śnieg. Ogranicza widoczność i sprawia, że drogi mogą być śliskie.

Jak informuje kielecki oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad na trasach krajowych i wojewódzkich zalega błoto pośniegowe, a miejscami zajeżdżona, cienka warstwa śniegu. Najtrudniejsza sytuacja jest na krajowej "siódemce" na odcinku od Jędrzejowa w stronę Krakowa oraz na drodze wojewódzkiej nr 78 od Jędrzejowa do Chmielnika. Tam został ściągnięty dodatkowy sprzęt odśnieżający. Kłopoty z podjazdem pod wzniesienia mogą mieć samochody ciężarowe.

Na większości dróg krajowych i lokalnych Wielkopolski zalega niebezpieczne dla kierowców błoto pośniegowe. Nad ranem doszło w regionie do kilku wypadków, w których jedna osoba zginęła, a kilka zostało rannych.

Opady śniegu wystąpiły praktycznie w nocy wszędzie, miejscami były dość intensywne. Na drogach pracuje 35 pługów i 40 solarek, poinformował dyżurny poznańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad - Lech Pustelnik.

Do najtragiczniejszego wypadku doszło pod Koninem, gdzie w wyniku zderzenia Volkswagena derby i ciężarówki iveco zginęła jedna osoba, a dwie odwieziono do szpitala. Obrażeń ciała doznała kobieta kierująca w Kaliszu osobowym tico. Jej auto zderzyło się z ciężarówką man.

Pustelnik apeluje do kierowców o ostrożną jazdę. W wielu miejscach regionu nadal pada śnieg, jest bardzo ślisko.

Pogarszają się - i tak już nie najlepsze - warunki jazdy na podkarpackich drogach. W całym regionie przelotnie śnieży, chociaż nie są to opady intensywne. Aktualnie wszystkie drogi są przejezdne, ale coraz więcej z nich ma białą lub pokrytą błotem pośniegowym - nawierzchnię. Usuwane są też pozostałości po poprzednim ataku zimy. Wtedy mocno zawiało wiele dróg powiatowych; utworzyły się na poboczach zaspy a miejscami pozostały lodowe koleiny. Do tej pory drogowcy poszerzają niektóre lokalne odcinki.

Mimo nocnych opadów śniegu na Górnym Śląsku warunki drogowe pogorszyły się tylko nieznacznie. Powodem jest wyższa niż przewidywano temperatura. Główne drogi są mokre, tylko na bocznych zalega warstwa pośniegowego błota.

Prognoza pogody na czwartek i piątek przewiduje utrzymanie się na Śląsku temperatury ok. zera stopni C. Padać może marznący deszcz i deszcz ze śniegiem. W ciągu dnia zalegający śnieg będzie lekko się topił, by wieczorem i w nocy ponownie zamarzać. Zapowiadany halny jest słabszy niż przewidywano, wieje z prędkością do ok. 40 km/h.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)