Śmierć w kamieniołomie
Zwały ziemi przysypały po
południu mężczyznę w kamieniołomie w miejscowości Sól w Beskidzie
Żywieckim. Po dwugodzinnej akcji ratownicy wyciągnęli zwłoki
zasypanego - poinformował rzecznik policji w Żywcu Wiesław Zoń.
Zoń powiedział, że do osunięcia ziemi i kamieni doszło około godziny 14. Mężczyzna, którego tożsamość ustala policja, pracował w kamieniołomie. Prawdopodobnie był operatorem koparki. Gdy ratownicy dojechali na miejsce, obok osuwiska stała koparka z pracującym silnikiem.
Z nieoficjalnych informacji mieszkańców Soli wynika, że kamieniołom był nielegalny. Pomimo to funkcjonował od co najmniej kilku lat. Policja nie potwierdza tych informacji.
Mł. asp. Mariusz Kopeć z policji w pobliskiej Rajczy powiedział, że wszelkie szczegóły ustali dochodzenie. Na miejscu wypadku są przedstawiciele inspekcji pracy i prokurator.