Wiatr zniszczył ponad 500 metrów kwadratowych dachu. Oficer dyżurny straży pożarnej w Słupsku powiedział Radiu Koszalin, że siła wiatru musiała być bardzo duża, ponieważ zerwane zostały elementy konstrukcji hali.
Straty firmy obuwniczej sięgnąć mogą nawet kilkuset tysięcy złotych. Tym bardziej, że maszyny stojące w budynku zalała woda z deszczu i gradu.
Zakład będzie musiał wstrzymać produkcję, a pracownicy skierowani zostaną na urlopy. (mag)