Śledztwo koncentruje się wokół bin Ladena
Śledztwo, prowadzone przez amerykańskie władze w sprawie wtorkowych ataków terrorystycznych na Nowy Jork i Waszyngton, koncentruje się nadal wokół ukrywającego się w Afganistanie saudyjskiego terrorysty Osamy bin Ladena - podała w środę agencja Associated Press.
12.09.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zdaniem AP, o udziale grupy bin Ladena w zamachach świadczą m.in.kontakty telefoniczne porywaczy samolotów z osobami, związanymi z bin Ladenem. Przez cały czas FBI sprawdza bilingi rozmów popleczników saudyjskiego terrorysty.
Agenci FBI przygotowują się też do przeszukania "pewnych miejsc" w regionie Broward w południowej Florydzie i Dayton Beach w centrum tego stanu. Zdaniem anonimowych źródeł - na jakie powołuje się agencja - porywacze mieli pewne powiązania z osobami, mieszkającymi w tych okręgach.
Natomiast senator Orrin Hatch z senackiej komisji sprawiedliwości ujawnił w środę nad ranem, że amerykański wywiad posiada informacje na temat kontaktów członków grupy bin Ladena, którzy informowali się wzajemnie o przebiegu ataku na WTC w Nowym Jorku i Pentagon w Waszyngtonie. Hatch nie podał jednak szczegółów.
Według agencji prasowych, wywiad amerykański dotarł do informacji wskazujących, że porywacze samolotów - jakie rozbiły się na WTC w Nowym Jorku i Pentagonie w Waszyngtonie - kontaktowali się ze sobą. (mk)