PolskaSLD - rozgrywanie się nawzajem
SLD - rozgrywanie się nawzajem
Większość pretendentów do schedy partyjnej po
Leszku Millerze woli stać w blokach startowych. Statut partii im
na to pozwala - pisze w "Trybunie" w krótkim komentarzu Jarosław
Karpiński.
Jego zdaniem, jednak byłoby lepiej, gdyby wszyscy ujawnili się już teraz. Sytuacja byłaby czytelna. Wyeliminowałaby intrygi i podchody. Dałaby ludziom Sojuszu szansę wnikliwszej oceny osób i programów.
Ten brak jasności może nasuwać podejrzenia, że rozgrywanie się nawzajem jest ważniejsze niż pomysł na lewicę - stwierdza komentator "Trybuny".