SLD chce odwetu na Platformie Obywatelskiej
Klub Lewicy chce odwetu na Platformie Obywatelskiej za złamanie umowy w sprawie ustawy medialnej. Według dziennika "Polska", politycy SLD są gotowi głosować przeciwko większości pomysłów rządu, tylko po to, by ukarać Platformę za nielojalność.
Gazeta pisze, że wewnątrz SLD trwał spór o to jaką linię partia powinna przyjąć wobec rządu Donalda Tuska. Zwolennikiem ugodowej polityki był Wojciech Olejniczak, z kolei Grzegorz Napieralski optował za zdecydowaną krytyką koalicji PO-PSL i niechętnie mówił o współpracy. Po niedawnym głosowaniu w sprawie ustawy medialnej frakcja Napieralskiego ma w ręce poważny atut - większość polityków tej partii utraciło zaufanie do PO. Nie tylko nie chcą już myśleć o współpracy z rządem, ale wręcz domagają się zaostrzenia kursu wobec koalicji rządowej.
"Polska" spekuluje, że Lewica może teraz na złość PO poprzeć weto prezydenta do ewentualnych ustaw podwyższających podatki. W przypadku weta prezydenta Donald Tusk musiałby liczyć na poparcie Lewicy w tej sprawie. Prawdopodobne jest również, że Sojusz spróbuje ugrać swoje na debacie o in vitro. Rząd może spodziewać się zdecydowanej krytyki ze strony lewicy w tej sprawie. Lewica nie wyklucza też poparcia dla możliwego weta prezydenta w sprawie ustawy medialnej i służb mundurowych.