PolskaSławne mamy piszą bajki

Sławne mamy piszą bajki

Gwiazdy estrady i sportu sprawiły dzieciom prezent z okazji ich święta. Za pióra chwyciły m.in. Małgorzata Foremniak, Kayah, Jagna Marczułajtis i Justyna Steczkowska. Mamusie świeżo upieczone i te z nieco dłuższym stażem opowiadają bajeczki zasłyszane w dzieciństwie, wymyślone przez nie same lub przez ich pociechy.

– Ośmieliła mnie Madonna ze swoimi utworami – opowiada Agnieszka Laskowska, wydawca książki. – Przymierzałam się do tego pomysłu od dawna. Mam córki w wieku bajkowym i wiem, że dzieci uwielbiają wymyślane opowieści. Większość bajek na rynku to tłumaczenia zagranicznych tytułów. Chcieliśmy mieć nasze własne bajki, stworzone przez ludzi obdarzonych wrażliwością artystyczną – tłumaczy pomysłodawczyni „Bajek gwiazd”.

Jak zaznaczają autorzy, ich opowiadania mają nie tylko bawić, ale też uczyć. – To bajki z morałem. Mówią, co zrobić, żeby mieć przyjaciół, jak współżyć z innymi, jak dobrze żyć – dodaje Laskowska. Autorzy podkreślają, że bajeczki nadają się nawet dla najmłodszych dzieci. W książce nie znajdziemy ani grama przemocy, za to dużo humoru i ciepłego uśmiechu.

– Opowiadam naszą historię, to, jak poznałam męża i jak dzięki temu powstała rodzina – relacjonuje znana stylistka Jaga Hupało. – Za wszelką cenę unikaliśmy nachalnego dydaktyzmu, dlatego w książce jest dużo fantazji, pojawia się np. magiczny grzebyk. W ten sposób udało się nam opowiedzieć dzieciakom o miłości i rodzinie – wyjaśnia autorka.

Jednak pedagogicznych zapędów swoich rodziców niektórym maluchom nie udało się uniknąć. – Mam niespełna dwuletnie dziecko, więc napisałam raczej wierszyk niż bajeczkę, opowiadający o nutkach – opowiada piosenkarka Halina Mlynkova. – W ten sposób chciałam zachęcić dzieci do nauki muzyki. Na pewno jest to ciekawsze niż szkolna lekcja – tłumaczy i śmieje się: – Testowałam bajki na dzieciach znajomych. Chwyciło.

O edukacyjnym walorze „Bajek gwiazd” mówi też Monika Jaruzelska. – Bajeczka o różowym świecie wzięła się z obserwacji mam, wpajających dzieciom konkretny gust. Moja bajka ma być pochwałą różnorodności. „Bajki gwiazd” są nie tylko kolejnym artystycznym projektem znanych mam, ale mają też szczytny cel. – Dzięki naszym opowiastkom być może spełni się kilka dziecięcych marzeń – cieszy się Mlynkova.

– Dochód ze sprzedaży książki zasili konto Fundacji Spełnionych Marzeń. Fundacja realizuje marzenia chorych, ubogich dzieci – dodaje Hupało. – To są niewielkie marzenia, na dziecięcą skalę. Pewna dziewczynka bardzo chciała mieć profesjonalny make-up… Dla dziecka, zwłaszcza chorego, takie marzenia są całym światem – mówi stylistka. Wszyscy zaangażowani w projekt zgodnie podkreślają, że „Bajki gwiazd” są typowo rodzinną lekturą.

– W naszych bajkach każdy znajdzie coś dla siebie. Od dwulatka do nastolatka, zaś niektóre teksty powinny spodobać się nawet mamusiom, tatusiom i babciom – mówią autorzy. „Bajki gwiazd” uzupełni wkrótce płyta pod tym samym tytułem, na której znajdą się bajki czytane przez ich autorów.

Źródło artykułu:WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)