Ulewy na Dolnym Śląsku
Ponad 130 razy interweniowali strażacy po ulewie, która wieczorem przeszła nad Dolnym Śląskiem. Jak wynika ze wstępnych raportów podczas nawałnicy nikt nie ucierpiał - woda jednak podtopiła wiele piwnic i gospodarstw. Najwięcej interwencji zanotowano na wrocławskich Krzykach.
W regionie intensywny deszcz dał się we znaki mieszkańcom Jeleniej Góry, Klodzka i Środy Śląskiej. Po intensywnych opadach deszczu rzeka Kamienna w Jeleniej Górze przekroczyła stan ostrzegawczy. W Polanicy na metr kwadratowy spadło ponad 50 litrów wody. W Dusznikach 30, a w Legnicy 16.
W wielu miejscach trwa wypompowywanie wody. Wielkie rozlewiska utworzyły się na ulicach Hallera i Długiej we Wrocławiu. Woda dostała się też na najniższe kondygnacje wrocławskiego sądu.
W czwartek na Dolnym Sląsku spodziewane są kolejne opady i burze. Nawałnicom bedzie towarzyszył silny wiatr mozliwe tez intensywne wyładowania atmosferyczne. Strażacy apelują by nie parkować aut pod drzewami, a z balkonów i parapetów usunąć przedmioty, które mogłyby zostać zrzucone przez wiatr.