PolskaSky Europe w tarapatach

Sky Europe w tarapatach

Słowacka firma, jeden z liderów tanich lotów w Polsce, potrzebuje dużych pieniędzy, twierdzi "Życie Warszawy". Dziennik pisze, że jeśli za kilka miesięcy linie lotnicze Sky Europe nie pozyskają potężnej gotówki, ich dalsze funkcjonowanie może stanąć pod znakiem zapytania.

20.08.2005 | aktual.: 20.08.2005 07:22

Czy będzie kolejny upadek taniej linii? - pyta gazeta. Z nieoficjalnych, ale pewnych informacji wynika, że Sky Europe zaczyna brakować pieniędzy. Dla Polaków jest to o tyle istotna informacja, że SE są wciąż jednym z liderów polskiego rynku tanich przewozów lotniczych. Oprócz Warszawy lądują również w Krakowie.

Od trzech lat, czyli od chwili powstania firmy linie są finansowane kredytami z Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju oraz z banku ABN Amro. Jakiej wysokości są to kwoty, trudno ustalić. Firma nie upublicznia tych informacji. Obecnie pieniądze wystarczają na bieżące funkcjonowanie Sky Europe. Ale firmowe konto powoli zaczyna świecić pustkami.

- Pieniądze topnieją bardzo szybko. Niestety, wyniki finansowe nie są satysfakcjonujące dla inwestorów, więc trudno powiedzieć, jak to wszystko się skończy. Może być dramatycznie, ocenia informator "ŻW" zbliżony do Sky Europe.

O tym, że kondycja firmy może być nie najlepsza świadczy m.in. to, że coraz więcej pracowników firmy po cichu składa podania o pracę w konkurencyjnych liniach. Podobny odpływ kadr miał miejsce w przypadku Air Polonii, kilka miesięcy przed jej upadkiem, przypomina "Życie Warszawy".

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)