Skaner

Pułkownika Władimira Pietrowicza Ałganowa znaleźliśmy w Moskwie pod numerem telefonu zarejestrowanym na inne nazwisko. - Nie będę rozmawiał z dziennikarzami z Polski - stwierdził. - Dlaczego? - Bo takie moje prawo. Mam dość waszego kraju i jego problemów. Mam tego wszystkiego po dziurki w nosie - oświadczył. Dzwoniliśmy kilka razy - piszą dziennikarze w najnowszym "Wprost".

Ałganow nie odzywał się albo udawał zdziwionego, raz nawet zaśmiał się sarkastycznie. Wreszcie wykrzyczał: - Złożę na was oficjalną skargę. Dlaczego mam tracić pieniądze na rozmowy telefoniczne z wami? 52-letni weteran rosyjskiego wywiadu nie może przyjechać do naszego kraju, bo groziłoby mu zatrzymanie przez ABW i postawienie zarzutu szpiegostwa. Nadal jednak utrzymuje ścisłe kontakty z przyjaciółmi i znajomymi z Polski, szczególnie z Aleksandrem Żaglem i Andrzejem Kuną, właścicielami spółki Polmarck. Ałganow w latach 90. był w niej zatrudniony, pomagając swym pracodawcom w interesach w Rosji i Kazachstanie. - Nie będę udawał, że nie znam i nie lubię Włodka, chociaż z powodu jego pracy w wywiadzie do tej pory mówi i pisze się o nas tylko źle. Nic się nie zmienił; to nadal kawał byka, gra w tenisa nie rzadziej niż kiedyś. Próbował zgolić wąsy, ale uznał, że mu nie do twarzy - mówi "Wprost" Aleksander Żagiel.
** Po opuszczeniu Polski w połowie lat 90. Ałganow zajął się doradztwem w sektorze energetyki jądrowej. W 2002 r. był już zastępcą dyrektora generalnego Rosyjskiej Kompanii Energetycznej ERCO. W imieniu tej firmy uczestniczył w wyczerpujących negocjacjach z państwowym holdingiem Rosenergoatom (ma być wkrótce wchłonięty przez Gazprom), zarządzającym elektrowniami atomowymi. W maju 2004 r. Ałganow został wybrany do rady nadzorczej ERCO. Zasiada też w radzie nadzorczej spółki Inter RAO JES, gdzie reprezentuje Rosenergoatom.

Ałganow dobrze zna zatrzymanego niedawno lobbystę Marka Dochnala. Poznał ich Jarosław Drozd, Polak z rosyjskim paszportem, współwłaściciel spółki Megapack, znanego w Rosji producenta drinków i napojów alkoholowych. Dochnal razem z koncernem RAO JES chciał kupić Zespół Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin.

Jarosław Jakimczyk

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Młody strażak nie żyje. Koledzy oddali mu hołd
Młody strażak nie żyje. Koledzy oddali mu hołd
Niemcy zostały w tyle. Oporny rozwój cyfryzacji
Niemcy zostały w tyle. Oporny rozwój cyfryzacji
Zabójstwo 16-latki z Mławy. Jest decyzja sądu ws. podejrzanego
Zabójstwo 16-latki z Mławy. Jest decyzja sądu ws. podejrzanego
Nietypowa kradzież w Teksasie. Zdemolowali sklep, zgubili bankomat
Nietypowa kradzież w Teksasie. Zdemolowali sklep, zgubili bankomat
Kompletnie pijany wsiadł za kółko. W porę zareagowali inni kierowcy
Kompletnie pijany wsiadł za kółko. W porę zareagowali inni kierowcy
Pierwsze wybory od 1969 roku. Wyjątkowa chwila w Somalii
Pierwsze wybory od 1969 roku. Wyjątkowa chwila w Somalii
Katastrofa azerskiego samolotu. Rosja nie uniknie odpowiedzialności?
Katastrofa azerskiego samolotu. Rosja nie uniknie odpowiedzialności?
Odtrąbiono sukces. Izrael: zabiliśmy kluczowego członka irańskich sił
Odtrąbiono sukces. Izrael: zabiliśmy kluczowego członka irańskich sił
Zmarła po zatruciu czadem. Pomocy potrzebowali też ratownicy
Zmarła po zatruciu czadem. Pomocy potrzebowali też ratownicy
Tam wylądowały balony przemytnicze. Nowe informacje
Tam wylądowały balony przemytnicze. Nowe informacje
Tyle wydało miasto na oświetlenie ulic Warszawy w najdłuższą noc w roku. Są dane
Tyle wydało miasto na oświetlenie ulic Warszawy w najdłuższą noc w roku. Są dane
Pożar na A2. Spłonęła naczepa z owocami
Pożar na A2. Spłonęła naczepa z owocami