Skandal pedofilski w BBC

W skandal pedofilski w BBC mogło być zamieszanych więcej osób - wynika z ustaleń brytyjskiej policji. Kilka dni temu wyszło na jaw, że nieżyjący od roku gwiazdor tej stacji Jimmy Savile przez wiele lat był czynnym pedofilem. Teraz okazuje się, że policja o przestępstwa seksualne podejrzewa kolejnych dwóch pracowników BBC.

Skandal pedofilski w BBC
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | FACUNDO ARRIZABALAGA

W piątek policja wszczęła formalne śledztwo w sprawie gwiazdora telewizyjnego Jimmy' ego Savile'a, który zmarł w wieku 84 lat w zeszłym roku. Szczegóły z jego życia świadczące o tym, że przez 60 lat był czynnym pedofilem, wyszły na jaw niecały rok po jego śmierci. Dochodzenie przeciwko niemu obejmuje łącznie 400 wątków. Śledczy podejrzewają, że zgwałcił co najmniej 20 osób, ale ofiar było ponad 200. "Zdecydowana większość" to dzieci wykorzystane przez samego Savile'a, ale jak się okazuje, część była gwałcona i molestowana również przez inne osoby.

Policja podejrzewa, że przestępstw seksualnych na równie dużą skalę co Savile dopuszczało się jeszcze dwóch innych pracowników BBC.

Szkocka policja rozpoczęła przeszukiwanie domu Jimmy'ego Savile'a w Highlands, gdzie mógł zabierać swoje ofiary. Co ciekawe prezenter zapraszał do swojej posiadłości m.in. księcia Karola oraz wielu celebrytów. Funkcjonariusze liczą, że znajdą tam istotne dowody, które pomogą w śledztwie m.in. ułatwią ustalenie tożsamości kolejnych ofiar pedofila.

Skandal wybuchł, kiedy na początku października telewizja ITV wyemitowała film dokumentalny, w którym pięć kobiet mówiło o tym, że w dzieciństwie były molestowane seksualnie przez Savile'a. Od tamtego czasu mnożą się świadectwa tego rodzaju.

Za życia Savile nigdy nie był o nic oskarżony. Jego pasją było organizowanie społecznych zbiórek pieniędzy na szpitale. Odwiedzał też oddziały dziecięce w szpitalach. Dzieci mówiły, że pielęgniarki zalecały im, by podczas takich wizyt udawały, że śpią. W przeciwnym razie ryzykowały, że prezenter zaprosi je do swego pokoju, który użytkował z racji prac na cele dobroczynne wykonywanych dla szpitala.

- To bardzo poważna sprawa, nie sposób patrzeć na to bez przerażenia - powiedział przed komisją parlamentarną szef BBC George Entwistle, który odpowiadał na pytania dotyczące skandalu wokół Jimmy'ego Savile'a.

- Zdaje się, że kultura i praktyki BBC, które pozwoliły Jimmy'emu Savile'owi robić to, co robił, będą budzić pytania o zaufanie wobec nas i naszą reputację - powiedział Entwistle. Zaprzeczył, by szefowie publicznego nadawcy usiłowali zatuszować skandal.

Oskarżenia wobec Savile'a o molestowanie seksualne dzieci postawiły brytyjskiego nadawcę w kłopotliwej sytuacji; BBC oskarżane jest o to, że wstrzymało własne wewnętrzne dochodzenie w sprawie prezentera-pedofila.

Wyjaśnień od stacji zażądał sam premier David Cameron.

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Trump o manewrach Chin wokół Tajwanu. "Nic mnie nie martwi"
Trump o manewrach Chin wokół Tajwanu. "Nic mnie nie martwi"
Atak na rezydencję Putina? "Będzie odpowiedź"
Atak na rezydencję Putina? "Będzie odpowiedź"
Trump dostanie pokojową nagrodę. Od Izraela
Trump dostanie pokojową nagrodę. Od Izraela
Górnicy z PG Silesia zakończyli protest. "Mamy to!"
Górnicy z PG Silesia zakończyli protest. "Mamy to!"
Skandal korupcyjny w Ukrainie. Grupa deputowanych z zarzutami
Skandal korupcyjny w Ukrainie. Grupa deputowanych z zarzutami
Ukraina zaprzecza: Rosjanie nie zajęli Hulajpola
Ukraina zaprzecza: Rosjanie nie zajęli Hulajpola
Lawina w Pirenejach. Trzy osoby nie żyją, jedna trafiła do szpitala
Lawina w Pirenejach. Trzy osoby nie żyją, jedna trafiła do szpitala
Wyniki Lotto 29.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 29.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
USA zaatakowały port w Wenezueli. Donald Trump potwierdza
USA zaatakowały port w Wenezueli. Donald Trump potwierdza
Bosacki po telekonferencji z Trumpem i Nawrockim. "Czekamy na notatkę"
Bosacki po telekonferencji z Trumpem i Nawrockim. "Czekamy na notatkę"
Jechał ponad 200 km/h we mgle. Dostał 2,5 tys. zł mandatu
Jechał ponad 200 km/h we mgle. Dostał 2,5 tys. zł mandatu
Atak na rezydencję Putina? Liczby się nie zgadzają
Atak na rezydencję Putina? Liczby się nie zgadzają