Sistani zostaje w Londynie
Jeden z głównych szyickich duchownych Iraku, wielki ajatollah Ali al-Sistani, opuścił w czwartek londyński szpital, gdzie przebył operację serca, ale na razie pozostanie w Wielkiej Brytanii - poinformował jego rzecznik.
Kwestia zdrowia 73-letniego Sistaniego ma istotne znaczenie dla stabilizacji Iraku, bowiem ajatollah sprzeciwia się aktom przemocy, podejmowanym przez szyicką milicję radykalnego duchownego szyickiego Muktady al-Sadra.
Sistani przeszedł w ubiegłym tygodniu zabieg odblokowania tętnicy wieńcowej, a w ostatni poniedziałek poddał się operacji oka.
Ajatollah opuścił szpital, ale nadal znajduje się pod nadzorem lekarzy. Chce powrócić do Iraku tak szybko, jak to możliwe, ale zależy to od wskazań lekarzy - powiedział Reuterowi przedstawiciel Sistaniego w Londynie Murtada al-Kaszmiri.