"Siadaj, Nitras". Awantura w Sejmie

Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki wyłączył mikrofon Borysowi Budce. Uznał, że lider PO mówi zbyt długo. To nie spodobało się Sławomirowi Nitrasowi. Polityk wstał i oczekiwał wyjaśnień. "Siadaj, Nitras" - usłyszał.

Ryszard Terlecki powiedział do polityka KO "siadaj, Nitras"
Ryszard Terlecki powiedział do polityka KO "siadaj, Nitras"
Źródło zdjęć: © PAP | Mateusz Marek
Magdalena Nałęcz-Marczyk

24.02.2021 19:03

"Pan marszałek Terlecki charakteryzuje się podobnym poziomem kultury osobistej, jak pan Greniuch, jego protegowany w IPN. Niczego dobrego po takich ludziach nie należy się spodziewać" - napisał na Twitterze Sławomir Nitras.

Polityka zirytowały słowa, które wypowiedział w jego kierunku Ryszard Terlecki. Wicemarszałek Sejmu w trakcie posiedzenia wyłączył mikrofon Borysowi Budce.

- Co to jest? - zapytał go w odpowiedzi Budka. - Jedna minuta, proszę opuścić mównicę - stwierdził Terlecki, wskazując na przekroczenie regulaminowego czasu wypowiedzi przez lidera PO.

Obecny na sali Nitras podniósł się z miejsca i próbował interweniować. - Siadaj, Nitras - usłyszał od Terleckiego.

W grudniu ubiegłego roku marszałek Sejmu powiedział do Nitrasa: "siadaj, pajacu". Potem przyznał, że "poniosły go nerwy".

Zobacz także
Komentarze (2082)