PolskaSenatorowie PiS protestują. "Pogwałcenie standardów"

Senatorowie PiS protestują. "Pogwałcenie standardów"

Senat wznowił po godz. 10.00 posiedzenie, na którym senatorowie zdecydowali o uzupełnieniu porządku obrad m.in. o nowelizację Kodeksu wyborczego, zakazującą płatnych wyborczych spotów radiowych i telewizyjnych. W debacie, na znak sprzeciwu, udziału nie biorą senatorowie PiS. - Tak szybkie procedowanie nad tą ustawą to pogwałcenie standardów - mówili.

04.02.2011 | aktual.: 04.02.2011 13:44

Za uzupełnieniem porządku obrad o debatę nad zmianami w Kodeksie wyborczym, zakazującym płatnych spotów radiowych i telewizyjnych, zagłosowali wszyscy obecni w sali senatorowie PO, klub PiS był przeciw.

Sejm zgodził się w czwartkowym głosowaniu na przedstawioną przez klub PJN nowelizację Kodeksu wyborczego, by partie mogły publikować płatne ogłoszenia w prasie i internecie. W pierwotnym projekcie zakaz obejmował publikacje przez komitety wyborcze płatnych ogłoszeń i audycji wyborczych we wszystkich środkach masowego przekazu, tj. w prasie, internecie, radiu i telewizji.

Stanisław Karczewski (PiS) argumentował, że tak szybkie procedowanie w senacie nad nowelizacją Kodeksu wyborczego, do której dopiero w czwartek posłowie wprowadzili znaczące poprawki to "pogwałcenie standardów obowiązujących w wysokiej izbie".

- W sytuacji, kiedy zniesiono subwencje dla partii politycznych takie ograniczenie właściwie komunikowania się z wyborcami jest ograniczeniem działania w sposób demokratyczny opozycji. Państwo chcecie zamknąć usta opozycji - podkreślił Karczewski.

Zaapelował do marszałka senatu Bogdana Borusewicza o przeniesienie tego punktu na kolejne posiedzenie, gdyż - jak zaznaczył - nie jest to pilna ustawa rządowa, nad którą w nadzwyczajnym trybie musiałby pracować senat.

Podkreślił, że senatorowie PiS są gotowi zawsze wspierać rząd i pracować nad pilnymi ustawami, które służą przede wszystkim dobru obywateli.

W jego ocenie, sposób procedowania nad Kodeksem wyborczym (19 stycznia uchwalony przez parlament Kodeks podpisał prezydent), który jeszcze nie wszedł w życie, a już trzeba go nowelizować, prawdopodobnie będzie w podręcznikach pokazywany, jak nie należy procedować.

- Senatorowie PiS nie będą brali udziału w tym punkcie, gdyż jest strata czasu - powiedział Karczewski, po czym razem z senatorami PiS opuścił salę obrad.

- Wyrażam ubolewanie z tego faktu, to nie jest dobry zwyczaj - powiedział Borusewicz.

Senat uzupełnił porządek obrad także m.in. o debatę nad ustanowieniem 1 marca Narodowego Dnia Pamięci "Żołnierzy Wyklętych".

Projekt ustawy o ustanowieniu Narodowego Dnia Pamięci "Żołnierzy Wyklętych" złożył w ubiegłym roku prezydent Lech Kaczyński w hołdzie "Żołnierzom Wyklętym" - bohaterom Powstania Antykomunistycznego, którzy w obronie niepodległego bytu Państwa Polskiego, walcząc o prawo do samostanowienia i urzeczywistnienia dążeń demokratycznych społeczeństwa polskiego, z bronią w ręku przeciwstawili się sowieckiej agresji i narzuconemu siłą reżimowi komunistycznemu.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (146)