Sejm wpuści młodszych do europarlametu
Sejm prawdopodobnie odrzuci senacką poprawkę podnoszącą z 21 do 30 lat granicę wieku kandydatów do parlamentu europejskiego. Tak wynika z sejmowej debaty nad poprawkami drugiej izby do ordynacji europejskiej.
W debacie reprezentant klubu SLD Kazimierz Chrzanowski zapowiedział odrzucenie senackiej poprawki. Jak mówił - "trzeba stawiać na młodych i znających języki".
Szef klubu PiS Ludwik Dorn ironizował, że senacka poprawka była wynikiem konfliktu między stałymi działaczami SLD a sfrustrowanymi młodzieżówkami SLD.
Za wykreśleniem możliwości wysłania głosu pocztą opowiedziały się wszystkie kluby z wyjątkiem Platformy Obywatelskiej. Za tym, by kandydaci do parlamentu europejskiego nie musieli składać oświadczeń lustracyjnych, jest tylko SLD. Pozostałe kluby są przeciw. Głosowanie zaplanowane jest na późne piątkowe popołudnie.
