Schroeder kontra Merkel
Dwa tygodnie przed wyborami parlamentarnymi w
Niemczech kanclerz Gerhard Schroeder i jego rywalka, kandydatka
partii chadeckich Angela Merkel biorą udział w niedzielę w
pierwszym i jedynym bezpośrednim pojedynku telewizyjnym.
04.09.2005 | aktual.: 04.09.2005 23:31
Merkel powiedziała w wywiadzie dla niedzielnego wydania dziennika "Tagesspiegel", że traktuje dyskusję ze Schroederem jako "ogromną szansę", by dotrzeć do wyborców ze swoimi argumentami. Partie chadeckie mają według najnowszych sondaży ponad 10 punktów procentowych przewagi na rządzącą SPD.
Większość wyborców (64%) spodziewa się, że urzędujący szef rządu wypadnie lepiej niż jego rywalka. Tylko 20% jest przeciwnego zdania - podał instytut badania opinii publicznej Forsa.
Schroeder zarzucił przewodniczącej CDU, że planując wprowadzenie radykalnej reformy systemu podatkowego traktuje mieszkańców Niemiec jak "króliki doświadczalne". Proponowany przez chadeków na stanowisko ministra finansów Paul Kirchhof jest zwolennikiem 25- procentowego liniowego podatku dochodowego. Ta propozycja jest niesprawiedliwa - podkreślił kanclerz. Dodał, że planowana przez Merkel likwidacja ulg podatkowych, m.in. dla zatrudnionych w nocy, uderzy głównie w społecznie pożyteczne zawody - policjantów, strażaków, personel szpitali.
Merkel wytknęła kanclerzowi brak sukcesów w walce z bezrobociem. Podkreśliła, że nadal prawie 5 milionów osób (w sierpniu 4,7 mln) nie ma pracy. Przypomniała słowa Schroedera z 1998 r., że nie będzie zasługiwał na reelekcję, jeżeli nie zdoła w znaczny sposób zmniejszyć bezrobocia.
Kanclerz skrytykował propozycję Merkel podwyższenia o dwa punkty procentowe (z 16 do 18 proc.) podatku VAT. Zdaniem szefa rządu, taka podwyżka odbije się niekorzystnie na koniunkturze. Merkel wyjaśniła, że jej celem jest obniżenie kosztów pracy. Środki uzyskane z podatku VAT (16 mld euro) mają zostać przeznaczone na obniżenie składki na ubezpieczenia dla bezrobotnych.
Schroeder zarzucił Merkel, że przedstawia Niemcy za granicą w "czarnych barwach" i szkodzi w ten sposób wizerunkowi kraju.
Jacek Lepiarz