Schetyna: zostawmy historię za sobą
Mam nadzieję, że krzyż, który stoi przed Pałacem Prezydenta, będzie wreszcie łączyć, a nie dzielić - powiedział marszałek sejmu Grzegorz Schetyna, który wziął udział we wrocławskich uroczystościach święta Wojska Polskiego.
15.08.2010 | aktual.: 15.08.2010 14:35
Odnosząc się do ostatnich wydarzeń związanych z działaniami policji na przed Pałacem Prezydenckim, Schetyna powiedział, że "może nadszedł taki czas, aby wszyscy popatrzyli do przodu, a historię zostawili za sobą".
W sobotę nad ranem policjanci na prośbę BOR usunęli kilka osób spod krzyża przy Pałacu Prezydenckim. Jak wyjaśnił rzecznik Biura Ochrony Rządu Dariusz Aleksandrowicz, usunięcie ich w tym momencie spowodowane było przygotowaniami do obchodów święta Wojska Polskiego. Kancelaria Prezydenta poinformowała, że nie ma obecnie planu przeniesienia krzyża.
- Powinniśmy budować wspólne porozumienie, wybiegać w przyszłość. Mam nadzieję, że ten krzyż będzie wreszcie łączył, a nie dzielił - mówił Schetyna. Dodał, że chciałby, abyśmy mogli powiedzieć, że to porozumienie między Kancelarią Prezydenta a Kurią zostało zrealizowane.
- Chciałbym też, aby Pałac Prezydencki znowu był miejscem, gdzie urzęduje polski prezydent, a nie miejscem żałoby narodowej - powiedział.
Pytany przez dziennikarzy kiedy krzyż zostanie przeniesiony do Kościoła św. Anny, Schetyna powiedział, że nie wie. - To jest kwestia zapisu czy umowy między Kancelarią Prezydenta a diecezją. O termin trzeba pytać diecezję warszawską - mówił Schetyna.