Sankcje na Białoruś?
Amerykański Departament Stanu nie wykluczył nałożenia sankcji na Białoruś, która, według zagranicznych mediów i opozycji, sprzedaje broń państwom i organizacjom wspierającym terroryzm.
Rzecznik Departamentu Stanu Richard Boucher oświadczył, że Waszyngton traktuje tego typu informacje bardzo poważnie i, jeśli będzie to konieczne, nałoży sankcje na odpowiedzialne kraje.
Zastępca asystenta sekretarza stanu Steven Pifer, który był na Białorusi w zeszłym tygodniu, powiedział, że Stany Zjednoczone mają mocne dowody, iż Białorusini uczestniczą w przemycie broni naruszającym sankcje ONZ. Na Białorusi mieli też być szkoleni iraccy żołnierze, obsługujący rosyjskie rakiety S-300. Zarzuty te zdecydowanie odrzuciło białoruskie MSZ, które oświadczyło, że Białoruś nie narusza międzynarodowych zasad handlu bronią, a amerykańskie oskarżenia są bezpodstawne.(ck)