Samoobrona chce do TVP
Partia Andrzeja Leppera chce wprowadzić swoich ludzi do rady nadzorczej i zarządu Telewizji Polskiej - pisze "Gazeta Wyborcza". Samoobrona zapowiada, że tylko pod takim warunkiem poprze pakt stabilizacyjny PiS.
30.01.2006 | aktual.: 30.01.2006 16:53
Według dziennika Ryszard Czarnecki, europoseł Samoobrony, mówi wprost, że jego partia chce jednego miejsca w radzie nadzorczej i jednego w zarządzie TVP. Według Czarneckiego Samoobrona ma już nawet swoich kandydatów na te funkcje - są to osoby, które od lat są związane z Telewizją Polską.
Czarnecki widzi też kandydatów Samoobrony w publicznym radiu, a współpracę z PiS nazywa "medialną koalicją" - czytamy w "Gazecie Wyborczej".
Dziennik pisze, że do tej pory Samoobrona nie żądała od PiS stanowisk we władzach TVP w zamian za poparcie zaproponowanego przez Jarosława Kaczyńskiego paktu stabilizacyjnego.
Partia Andrzeja Leppera chciała za to między innymi kosztownych zasiłków dla bezrobotnych. Według propozycji Samoobrony każdy bezrobotny, który nie z własnej winy pozostaje bez pracy, miałby dostawać 800 złotych zasiłku miesięcznie. (IAR)