PolskaSamolot do latania, a nie do offsetowania

Samolot do latania, a nie do offsetowania

Wybór odpowiedniego samolotu, a nie atrakcyjność umowy offsetowej będzie najważniejszą kwestią przy rozstrzygnięciu przetargu na samolot wielozadaniowy dla polskiej armii - powiedział były minister obrony narodowej i poseł Platformy Obywatelskiej Bronisław Komorowski.

13.11.2002 | aktual.: 13.11.2002 09:39

W środę zostaną otwarte ostateczne oferty w przetargu. Producenci starają się o kontrakt wart nie mniej niż 3,5 miliarda dolarów. Zwycięzca, którego poznamy za 45 dni, dostarczy Polsce 48 samolotów bojowych.

Komisja przetargowa wybierze samolot spośród amerykańskiego F-16, szwedzko-brytyjskiego Gripena i francuskiego Mirage 2000.

"Kwestia offsetu nie jest najważniejsza. Polska przede wszystkim kupuje samolot, a przy okazji chce rozwiązać część problemów przemysłu" - powiedział Bronisław Komorowski, który był gościem "Salonu Politycznego Trójki".

Były minister obrony narodowej zauważył, że ustawa offsetowa jest bardzo restrykcyjna i wymusza duży wysiłek ze strony producentów sprzętu wojskowego. Dlatego - jak powiedział Bronisław Komorowski - żaden z oferentów nie może przedstawić złych warunków. Gość Polskiego Radia podkreślił, że najważniejsze jest, by wybrać najlepszy samolot z takim offsetem, który polski przemysł będzie w stanie skonsumować.(ck)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)