Samobójczy zamach w Tallinie
Zamachowiec-samobójca wysadził się w Tallinie w policyjnej furgonetce, powodując -
oprócz własnej - śmierć funkcjonariuszki policji. Trzej policjanci
zostali ranni.
25.11.2004 09:40
Niezidentyfikowany zamachowiec wsiadł do policyjnej furgonetki w czwartek nad ranem, biorąc policjantkę jako zakładniczkę - poinformował w estońskiej telewizji państwowej szef policji tallińskiej, Robert Antropov. Wkrótce potem nastąpił wybuch ładunku, który mężczyzna miał przy sobie. Wskutek wybuchu zginął on sam i policjantka. Trzej inni policjanci, którzy stali w pobliżu furgonetki, odnieśli rany - jeden z nich ciężkie.
Zdaniem policji, zamachowiec zamierzał zaatakować centrum handlowe lub autobus. Według prokuratury prowadzącej śledztwo, zamach nie miał charakteru terrorystycznego - poinformował rzecznik prokuratury Erle Rudi.