Safjan: Rydzykowi mówię nie
Obelżywe określenia głowy państwa oraz jego małżonki i antysemickie słowa ojca dyrektora szokują i głęboko zasmucają. Człowiek, który od wielu już lat głosi w radiu zwanym katolickim agresję, nienawiść i rasizm znajduje poparcie premiera. To nie jest tylko kwestia słowa "przepraszam" i godności żony prezydenta - pisze w "Newsweeku" Marek Safjan, był sędzia i prezes Trybunału Konstytucyjnego.
16.07.2007 | aktual.: 16.07.2007 09:44
"Tu jest Polska", przesłanie zawarte w ustach premiera, wygłoszone podczas Pielgrzymki Rodzin Radia Maryja na Jasnej Górze, musi być odczytywane jako solidarność z najciemniejszą stroną naszej narodowości - pisze Safjan. Premier nie jest rasistą, a jednak popierając Radio Maryja, otwarcie popiera postawy ksenofobiczne i rasistowskie.
Ujawnione w ostatnich dniach nagrania wykładu ojca Rydzyka wpisują się z żelazną logiką w ton wypowiedzi emitowanych na antenie Radia Maryja. W tym wypadku chodzi jednak o coś więcej niż godność małżonki prezydenta i słowo "przepraszam". Chodzi o fundamentalny spór o miejsce w życiu publicznym, które będzie zajmować ideologia dyrektora Radia Maryja. To także spór cywilizacyjny o naszą kondycję jako społeczeństwa w Europie A.D. 2007 - pisze Marek Safjan w "Newsweeku".