Sąd uchylił areszt wobec b. rektora uczelni w Jarosławiu

Sąd Rejonowy w Rzeszowie uchylił
areszt wobec byłego rektora Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w
Jarosławiu (PWSZ), 69-letniego prof. Antoniego J. Zakończył także
przewód sądowy toczącego się od kilku miesięcy za zamkniętymi
drzwiami procesu J., oskarżonego o 21 przestępstw, z których aż 11
dotyczy przyjmowania korzyści majątkowych i płatnej protekcji.
Głosy stron sąd wyznaczył na 11 września.

Jak poinformował prokurator rejonowy w Rzeszowie Stanisław Bończak, sąd uchylił areszt, ponieważ ustały podstawy prawne do dalszego jego stosowania. Według sądu, zbędne jest bowiem stosowanie tymczasowego aresztowania, w momencie, gdy zamknięto przewód sądowy. Oskarżony zostanie przewieziony do aresztu po swoje rzeczy osobiste i jeszcze dziś może wrócić do domu - dodał Bończak.

Decyzją sądu areszt Antoniego J. został skrócony jedynie o dwa dni. W najbliższą niedzielę miał bowiem upłynąć termin zakończenia jego aresztu. Prokuratura nie wnioskowała o jego przedłużenie, ponieważ kilka miesięcy temu otrzymała zalecenie z Prokuratury Krajowej, aby nie sprzeciwiać się zwolnieniu oskarżonego z aresztu.

Oskarżony jest starym, schorowanym człowiekiem. Proces dobiegł końca, nie ma więc groźby mataczenia- wyjaśnił rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Rzeszowie Jan Łyszczek. Podkreślił też, że J. przebywał w areszcie już prawie od roku.

Rzeszowska prokuratura rejonowa oskarżyła Antoniego J. o przyjmowanie i żądanie łapówek, nakłanianie kilku osób do złożenia fałszywych zeznań, zmuszanie podległych mu pracowników naukowych do zaliczania egzaminów bez ich przeprowadzania i płatną protekcję. Według prokuratury, przez 5 lat były rektor PWSZ w Jarosławiu przyjął od 7 osób ponad 115 tys. zł. korzyści majątkowych.

Przeciwko J. toczy się też proces w Jarosławiu. W tamtym przypadku były rektor oskarżony jest o kierowanie gróźb karalnych pod adresem jednej z regionalnych dziennikarek oraz o bezprawne pobranie 230 tys. zł z kasy uczelni.

Oba procesy rozpoczęły się z opóźnieniami, z powodu niestawienia się oskarżonego w sądzie, z uwagi na stan zdrowia. Jarosławski sąd zanim rozpoczął proces 21 sierpnia, aż sześciokrotnie wyznaczał terminy kolejnych rozpraw, ponieważ b. rektor, konwojowany do Jarosławia z aresztu śledczego w Krakowie, mdlał w drodze do sądu i potrzebna była pomoc lekarska. Po jej udzieleniu, oskarżony wracał do aresztu, a sąd wyznaczał następny termin rozprawy. Podobnie było w rzeszowskim sądzie, ale tu udało się proces rozpocząć 18 kwietnia.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Początek rewolucji. Wchodzi w życie system kaucyjny
Początek rewolucji. Wchodzi w życie system kaucyjny
"Szon patrole" pod lupą. MEN reaguje na zagrożenia w szkołach
"Szon patrole" pod lupą. MEN reaguje na zagrożenia w szkołach
Działo się w nocy. Zełenski alarmuje ws. elektrowni jądrowej
Działo się w nocy. Zełenski alarmuje ws. elektrowni jądrowej
Papież chwali pomysł Trumpa. "Interesujące elementy"
Papież chwali pomysł Trumpa. "Interesujące elementy"
Nie żyje Teresa Chylińska
Nie żyje Teresa Chylińska
Prezydent Finlandii: Trump szykuje "kij" na Putina
Prezydent Finlandii: Trump szykuje "kij" na Putina
Trump chce, by Harvard zainwestował w szkoły zawodowe
Trump chce, by Harvard zainwestował w szkoły zawodowe
Zełenski alarmuje ws. elektrowni jądrowej. "Sytuacja jest krytyczna"
Zełenski alarmuje ws. elektrowni jądrowej. "Sytuacja jest krytyczna"
Nawrocki odwiedzi Ukrainę. Ambasador potwierdza
Nawrocki odwiedzi Ukrainę. Ambasador potwierdza
Wchodzi system kaucyjny. Producenci już obchodzą nowe przepisy
Wchodzi system kaucyjny. Producenci już obchodzą nowe przepisy
Pełczyńska-Nałęcz wicepremierem? Została wskazana przez Polskę 2050
Pełczyńska-Nałęcz wicepremierem? Została wskazana przez Polskę 2050
Trzęsienie ziemi w PiS na Dolnym Śląsku. Kaczyński zdecydował
Trzęsienie ziemi w PiS na Dolnym Śląsku. Kaczyński zdecydował