Są pieniądze na integrę
We wtorek 7-letni Przemek z Podkarpacia
zostanie poddany operacji z użyciem integry - pisze "Dziennik
Polski".
W tym roku w Krakowie będzie można przeprowadzić 15 operacji z użyciem integry. Małopolski Oddział Narodowego Funduszu Zdrowia przeznaczył na zabiegi 750 tys. zł, czyli 50 tys. zł na każdego z pacjentów.
W poniedziałek ostatecznie się porozumieliśmy - mówi rzeczniczka prasowa małopolskiego NFZ Ewa Sadowska. Trochę to trwało, bo jesteśmy pierwszym w Polsce oddziałem NFZ, który będzie finansował takie zabiegi. Były pewne trudności proceduralne, ale udało się je przezwyciężyć - dodaje.
Uniwersytecki Szpital Dziecięcy w Krakowie otrzyma pieniądze na leczenie 15 dzieci wyznaczonych w tym roku do operacji z użyciem integry, czyli biomateriału składającego się z kolagenu i silikonu.
Na pytanie, jak małopolski NFZ będzie rozliczał płatności dotyczące dzieci spoza województwa Sadowska odpowiada: Będziemy płacić na każde dziecko tyle samo, niezależnie od tego, z jakiego rejonu pochodzi. Jesteśmy dumni, że to do nas przyjeżdżają, a my nie musimy wozić naszych dzieci na drugi koniec Polski - odpowiada.
Już we wtorek - podkreśla gazeta - szef Dziecięcego Centrum Oparzeniowego w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym doc. Jacek Puchała, zoperuje trzecie w Polsce dziecko, u którego zostanie zastosowana integra. Jest to 9-letni Przemek z województwa podkarpackiego. Jego blizny pooparzeniowe mają już kilka lat - mówi Puchała.
Do tej pory operacje z użyciem integry były traktowane przez Ministerstwo Zdrowia jako eksperymenty, a nie zwykłe procedury medyczne, chociaż od co najmniej 6 lat z powodzeniem są stosowane na świecie - przypomina "Dziennik Polski". (PAP)
