PolskaRządowe samoloty ciągną ostatkiem sił
Rządowe samoloty ciągną ostatkiem sił
Polscy rządzący nie mają czym latać - pisze
"Dziennik". Żeby prezydent Lech Kaczyński mógł polecieć w
poniedziałek do Pragi, trzeba było z Afganistanu ściągać jedynego
dostępnego tupolewa.
23.05.2007 | aktual.: 23.05.2007 06:32
We wtorek ten samolot wrócił bez pasażerów do Kabulu, żeby zabrać stamtąd szefa resortu obrony narodowej. W efekcie maszyna przeleciała na pusto ponad 8 tys. km.
Tu-154M, choć jest jednym z najszybszych samolotów pasażerskich na świecie i przy dobrym wietrze osiąga nawet 1000 km/h zużywa również ogromne ilości paliwa - średnio 5 ton na godzinę lotu. To kosztuje nawet kilka tysięcy dolarów. (PAP)