PolskaRusza radio dla Białorusi

Rusza radio dla Białorusi

W Białymstoku rusza 15 lutego radio, które
będzie nadawać audycje w języku białoruskim. Na średnich falach ma
być nawet w całej Białorusi. I choć nie zmieni wyniku marcowych
wyborów, to da sygnał solidarności Polski z białoruską opozycją -
pisze "Gazeta Wyborcza".

01.02.2006 | aktual.: 01.02.2006 05:40

Wybory na Białorusi zaplanowano na 19 marca. W zależnych od prezydenta Łukaszenki publicznych białoruskich mediach bezstronnej kampanii na pewno nie będzie. Stąd pomysł na to, by na Białoruś nadawać informacje z Polski.

Na razie jednak radio będzie miało ograniczony zasięg. - Nikt nie oczekuje, że zmieni coś w bieżącej sytuacji politycznej- mówi zaangażowany w tworzenie radia Oleg Łatyszonek ze Związku Białoruskiego w RP. - Ale ważne, że wszyscy mówią o długoterminowym projekcie, stworzeniu wspólnej przestrzeni radiowej, dzięki której Białorusini będą mogli dowiedzieć się o sytuacji Polaków na Białorusi i Białorusinów w Polsce.

Trwają ostatnie przygotowania: - Mamy zespół, trochę osób jeszcze z dawnych czasów Radia Racja. Zaczniemy od jedno-dwugodzinnych audycji na falach średnich, które dotrą na centralną i wschodnią Białoruś - mówi Łatyszonek.

Radio ma też nadawać na częstotliwościach UKF. W ten sposób sygnał byłby dostępny w Brześciu i Grodnie - białoruskich miastach przy polskiej granicy. - Nadawanie na UKF na większą część Białorusi nie byłoby teoretycznie kłopotem. Ale te sprawy regulują umowy międzynarodowe, nie możemy ich złamać. Możemy nadawać tylko na uzgodnionych z Białorusią częstotliwościach, a tych jest niewiele- tłumaczył "Gazecie Wyborczej" Michał Dworczyk, doradca ds. Polonii i Polaków za granicą w kancelarii premiera. Polacy nie chcą ryzykować z nielegalnym nadawaniem, bo Białorusini zaczęliby zagłuszać nasze radio.

Radio będzie finansować polski rząd. Do niedawna wybierał między dwoma firmami, zainteresowanymi nadawaniem na Białoruś: Radiem Racja - które już kiedyś nadawało na Białoruś i nowym Europejskim Radiem Dla Białorusi (ERB). W zeszłym tygodniu związana z ERB niemiecka firma wygrała przetarg na pieniądze od Komisji Europejskiej. Ale to radio nie ma szans na koncesję na nadawanie przed wyborami na Białorusi. Dlatego rząd i sejmowe komisje opowiedziały się za wsparciem radia Racja. Proponują, by z czasem Europejskie Radio dla Białorusi mogło wykupić w nim część udziałów. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)