PolskaRozmnażanie wyborczych głosów

Rozmnażanie wyborczych głosów

Kołobrzeska prokuratora rejonowa przedstawia
zarzuty 140 osobom zamieszanym w sprawę fikcyjnych meldowań przed
wyborami samorządowymi w 2002 r. Oszustwo wyszło na jaw podczas
unijnego referendum, kiedy jeden z kołobrzeżan stwierdził, że pod
jego adresem widnieją nazwiska dwóch obcych osób - informuje
"Kurier Szczeciński".

08.04.2004 | aktual.: 08.04.2004 07:13

Proceder, w który zamieszanych jest przynajmniej 140 osób, polegał na wykorzystaniu luki w polskim prawie. Przepisy dotyczące udziału w wyborach umożliwiają złożenie wniosku o dopisanie do listy wyborców w dowolnym okręgu wyborczym. Wystarczy zadeklarować stałe zamieszkanie pod wybranym adresem. W Kołobrzegu nie weryfikowano tych oświadczeń - podaje gazeta.

Według prokuratury w sprawę zamieszany jest kołobrzeski przedsiębiorca budowlany, którego pracownicy dopisywali się do list. On sam miał mieszkać z kilkunastoma innymi osobami. Chwilowo adres zmienił także dyrektor Galerii Sztuki Współczesnej i urzędniczka wydziału kultury - pisze dziennik.

Za przestępstwo, polegające na użyciu podstępu i wyłudzeniu nieprawdy, grożą nawet trzy lata więzienia. Prokuratura chce umorzenia sprawy ze względu na niską szkodliwość społeczną - pisze "Kurier Szczeciński". (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)