Rosja, USA i nos bin Ladena
Podczas rozmowy z prasą w
Bordeaux na zakończenie swojej wizyty we Francji prezydent
Władimir Putin potwierdził w środę, że Rosja użyje prawa weta
podczas głosowania w Radzie Bezpieczeństwa, jeśli okaże się to
konieczne.
13.02.2003 06:13
Rosyjski przywódca oświadczył także reporterom, że ostatnie nagrania z groźbami bin Ladena, dotyczące sytuacji wokół Iraku, nie wywarły na nim wielkiego wrażenia.
Putin powiedział francuskim dziennikarzom, że oglądał nagranie amerykańskiej telewizji CNN. Ale jeszcze nie rozmawiałem o tym ze swoimi kolegami - dodał rosyjski prezydent.
Zdaniem lidera Kremla nagranie to ani nie zaprzecza, ani nie potwierdza związków bin Ladena z Bagdadem. Jeśli bin Laden rzeczywiście żyje, wszędzie będzie wtykać swój nos - podkreślił Putin.
Nie ma zatem powodu, aby na tej podstawie formułować jakieś dalekosiężne wywody, ale nie można też takich gróźb lekceważyć - konkludował Putin. (and)