Rewolucja dla studentów
Koniec z zaliczeniem tylko za obecność. Studenci mają być rozliczani ze zdobytych umiejętności - czytamy w "Rzeczpospolitej". Gazeta dotarła do projektu wymaganych umiejętności absolwentów szkół wyższych. Dokument za kilka tygodni ma trafić do każdej uczelni w kraju. Jest propozycją, na podstawie której od nowa mają napisać wszystkie programy nauczania.
Do tej pory było ważne, jakie przedmioty student zaliczył i ile godzin na nie przeznaczył. Teraz będzie istotne, czego się nauczył, jakie umiejętności nabył na tych zajęciach.
W dokumencie resortu czytamy np., że humanista powinien mieć nawyk „systematycznego uczestniczenia w życiu kulturalnym" i „aktywnego uczestniczenia w działaniach na rzecz zachowania dziedzictwa narodowego". Politechnika powinna nauczyć inżyniera „myśleć i działać w sposób kreatywny i przedsiębiorczy" oraz sprawić, by rozumiał „potrzebę przekazywania społeczeństwu informacji o osiągnięciach techniki".